Malta – co zwiedzać ?

Mamy do dyspozycji kilka dni na Malcie i zastanawiamy się co zwiedzić, od czego zacząć? Poniżej, kilka opcji na spokojne zwiedzanie. Bez muzeów i innych sporo płatnych atrakcji. Mój wypad odbył się w sezonie zimowym, więc nie ujmę tutaj miejsc atrakcyjnych w lato, np. plaże.
Malta do doskonały kierunek na cały rok, nawet biorąc pod uwagę zimę. Wiadomo, że pogoda nie będzie upalna, ale z punktu widzenia osób przylatujących z Polski w grudniu, styczniu, lub lutym to 15-17 stopni będzie bardzo dobra. Chociaż trzeba się liczyć z trafieniem na deszczową i bardzo wietrzną aurę, gdzie temperatura odczuwalna będzie niska.

Nocleg

Malta to mała wyspa, a miejscowości dobrych do spania znajdzie się dużo, bo wszędzie tak naprawdę jest dostatecznie blisko. Mój wybór padł na Bugibbę, gdzie głównymi atutami były: dobra baza wypadowa na wyspę Gozo, oraz ceny noclegów. Jako, że podróżowałem w kilka osób najrozsądniejszym rozwiązaniem było wynajęcie apartamentu. Skorzystałem z Airbnb (polecam zniżkę na pierwszą rejestrację) i bardzo mogę polecić ten apartament.
Dwupiętrowy, czysty, z dostępem do balkonów z pokoi i salonu a kontakt z gospodarzem bardzo dobry.

Transport

Generalnie są to autobusy tzw miejskie, jeżdżące po całej wyspie. Wszystkie informacje odnośnie cen, tras, rodzajów biletów znajdują się na https://www.publictransport.com.mt/.
Wiadomo, że jadąc na 7 dni, najbardziej opłacalną opcją jest kupno biletu tygodniowego, ale pewnie duża część osób wybiera się na 3-4 dni i czy w takim wypadku opłaca się kupować bilet 7- dniowy, czy może skorzystać z opcji nabycia karty na 12 przejazdów? To zależy w której części wyspy mamy nocleg. Żeby dojechać do wielu miejsc potrzebna jest przesiadka w stolicy, czyli jadąc np. z Bugibba do Marsaxlook, musimy przesiąść się w Valletcie, co już generuje 4 przejazdy. Dobrze jest wcześniej zaplanować co będziemy zwiedzać i ile przejazdów wyjdzie mniej więcej. W moim przypadku na blisko 4 dni pobytu opłacało się zakupić bilet 7 dniowy. Ilość przejazdów wyszła mi ponad 20.

Dzień 1

W pierwszym dniu po przylocie zaplanowałem zwiedzanie Valletty, oraz Marsaxlook. Dojazd, tak żeby wyrobić się na godzinę 12.00 na wystrzał salwy z armaty. Darmowe będzie skorzystanie z tarasu widokowego Górnych Ogrodów Barraka, aby zejść niżej i być bliżej armat, trzeba wykupić bilet za 3 euro. W samych ogrodach polecam zakupić tzw pastizzi – tradycyjne bułeczki z ciasta francuskiego z nadzieniem, bardzo dobre i niedrogie – 0.50 euro. Dalej zwiedzanie miasta a później przejazd do wioski Marsaxlook. Po kilkudziesięciu minutach zwiedzania, powrót do Bugibby przez Vallettę.

Dzień 2

W tym dniu w planach było wybranie się na Gozo. Z samego rana przejazd do Cirkewwa. Promy na wyspę Gozo odpływają co 45 min, więc nawet jeśli przegapimy najbliższy, to na kolejny nie będzie zbyt długiego czekania. Po dopłynięciu przejazd do Rabatu i zwiedzanie cytadeli. Następny punkt tego dnia to Dwejra i ruiny Azure Window. Mimo zawalenia się głównej atrakcji to miejsce i tak jest warte zobaczenia. Ostatnim punktem było odwiedzenie malowniczo położonej Bazyliki Ta, Pinu. W drodze powrotnej piękny zachód słońca.

Dzień 3

Na ostatni dzień w planach było zwiedzanie Mdiny, Rabatu, napicie się dobrej kawy, zjedzenie maltańskiej pizzy i kupno pamiątek.